Komentarze: 3
Do Jonego
Nie jesteśmy kurwami... Choć ciągle dostawayśmy takie propozycje. To, że nie mogyśmy odmówić pracodawcy to co innego...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Do Jonego
Nie jesteśmy kurwami... Choć ciągle dostawayśmy takie propozycje. To, że nie mogyśmy odmówić pracodawcy to co innego...
wreszcie wróciam z wakacji, podróżowalyśmy stopem, w Niemczech pracowalyśmy trochę u wlasściciela obskurnej knajpy
przepraszam wszystkich za moje prymitywne fantazje, pewnie to wynik tego, że mam rozdwojoną osobowość: z jednej strony chcialabym się czuć niewinną cnotką, z drugiej tanią dziwką, oczywiście oceniam siebie krytycznie, ale fantazji swoich się nie wstydzę
pozdrawiam
Czekali specjalnie na mnie. zaciągnęli mnie do samochodu i wywieźli do swojego domu. Tam mi to zrobili... Kiedy mnie juz puścili, powiedzieli, że wszystko to sfilmowali schowaną kamerą...
byo ich trzech... balam się, żeby mnie nie pobili, więc slabo się bronilam... mieli mnie wszyscy trzej po kolei...